// First try loading jQuery from Google's CDN // Fall back to a local copy of jQuery if the CDN fails

Zima w pełni. To najgorszy okres dla kierowców, samochodów i drogowców. Ale mroźna i śnieżna zima w warunkach polskich nie jest najdłuższa. Być może dlatego zdarza się,że kierowcy nie pamiętają o sprawach, które w żadnym innym sezonie nie budzą zastrzeżeń. Dodatkowo to czas wyjazdów na ferie. W tak trudnych warunkach każdy radzi sobie, jak może, ale uwaga, bo wiele zimowych praktyk kierowców tak naprawdę nie jest do końca legalnych. Warto zapoznać się z listą „najczęstszych grzechów” popełnianych przez kierowców zimą i mieć je na uwadze, by nie narażać siebie na stres a portfela na niepotrzebne straty.

Zimowe mandaty – czy wiesz, za co możesz je dostać?

  • Niebezpieczny kulig za samochodem
  • Ośnieżone auto – czyli samochód igloo
  • Grzanie na postojach
  • Brak opon dostosowanych do panujących warunków
  • Brudne, niewidoczne reflektory
  • Jazda z brudnymi szybami, bez płynu do spryskiwaczy
  • Brudne tablice
  • Stłuczki

Niebezpieczny kulig za samochodem

Tak, tak niestety takie pomysły jeszcze wpadają niektórym do głowy. Kulig jest świetnym pomysłem na spędzenie czasu na świeżym zimowym powietrzu. Niestety, wiele osób organizuje kuligi, w których sanki są ciągnięte za samochodem, ciągnikiem lub quadem. Niesie to ze sobą ogromne ryzyko dla wszystkich na sankach oraz innych przypadkowych ludzi na drodze.

Saneczkarze mogą zjechać na przeciwległy pas ruchu. Jeśli jedzie nim inne auto, może to doprowadzić do tragedii. Osoby ciągnięte za pojazdem z dużą prędkością mogą też wypaść z drogi na zakręcie. Za taki kulig grozi mandat w wysokości do 500 zł oraz 5 punktów karnych. Zniechęcać do takiej zabawy powinien jednak przede wszystkim zdrowy rozsądek.

Ośnieżone auto – czyli samochód igloo

Żadne przepisy nie mówią wprost, że nie wolno jeździć nieodśnieżonym autem. Jest to jednak ujęte w bardziej ogólny sposób w prawie drogowym. Kodeks drogowy wymaga od kierującego, by pojazd był tak utrzymany, aby zapewniał dostateczne pole widzenia kierowcy i nie zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników dróg. Kierowca może dostać mandat, jeśli nie odśnieży swojego auta przed wyjazdem na drogę. Kierowca powinien mieć w samochodzie zapewnioną odpowiednią widoczność (pole widzenia). Za naruszenie tego przepisu grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Należy więc dbać o to, by szyby nie były zaszronione.

Kosztowne ogrzewanie

Mało który z kierowców wie, że można zostać ukaranym mandatem za zbyt długi postój z włączonym silnikiem. Kodeks drogowy zabrania bowiem pozostawiania na terenie zabudowanym auta z włączoną jednostką napędową na dłużej niż jedną minutę. Jest to związane z eliminowaniem zachowań „powodujących uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem (…)”.100 zł mandatu grozi za zbyt długi postój auta z uruchomionym silnikiem. Dotyczy to przede wszystkim sytuacji, w których kierowca oddala się od pojazdu z włączoną jednostką napędową. Ten sam przepis, który reguluje również zakaz pozostawiania samochodu z włączonym silnikiem w obszarze zabudowanym. Samochód może mieć uruchomiony motor na postoju w sytuacji, w której np. odgarniamy śnieg, a on w międzyczasie się nagrzewa, by ułatwić skrobanie szyb.

Brak opon dostosowanych do panujących warunków

Okres od 01.11 do połowy marca to czas zmian opon na zimowe. W praktyce każdy kierowca zmienia kiedy uzna to za konieczne. Należy za to pamiętać, aby opony były w dobrym stanie. Bieżnik musi być nie cieńszy niż 1,6 mm. Jeśli pomiar wykaże, że jego grubość jest mniejsza, policjant odbierze dowód rejestracyjny samochodu. Dodatkowo na kierowcę zostanie nałożony mandat w wysokości od 20 do 500 zł.

Brudne, niewidoczne reflektory

Wielu kierowców zapomina odśnieżyć reflektory, jeszcze więcej osób bagatelizuje kwestię ich czystości. Brud przykrywający klosze zaburza przepływ światła i zmniejsza widoczność. Tym samym powoduje, że reflektory nie spełniają swojego przeznaczenia, a wy popełniacie wykroczenie. Karą mandat w wysokości 200 zł i 3 punkty karne.

Jazda z brudnymi szybami, bez płynu do spryskiwaczy

Podczas kontroli pogrążyć może nawet brudna szyba. W pierwszej kolejności policjant poprosi o jej umycie. Gdy okaże się, że nie jest to możliwe ze względu na niesprawność wycieraczek, zużyte pióra wycieraczek lub brak płynu do spryskiwaczy, weźmie do ręki druczek z mandatami. Funkcjonariusz może wlepić maksymalnie 500 złotych. Jeżeli odmówicie przyjęcia kary, wcale nie poprawicie swojej sytuacji. Sąd ma możliwość nałożenia grzywny w wysokości nawet pięciu tysięcy złotych.

Brudne tablice

Śnieg i błoto pośniegowe podczas jazdy gromadzą się na tablicy rejestracyjnej. Po pewnym czasie warstwa brudu staje się gruba i skutecznie ogranicza czytelność numerów rejestracyjnych. Jeżeli nie oczyścicie tablicy, najbliższe spotkanie z drogówką może się skończyć nieprzyjemnie. Stróże prawa mają możliwość udzielenia reprymendy i wręczenia mandatu opiewającego na kwotę 100 zł oraz przyznać 3 punkty karne.

Stłuczki

Zimą kierowcy nierzadko mają do czynienia z naprawdę trudnymi warunkami. W efekcie już chwilowa niedyspozycja czy brak uwagi może skończyć się kolizją. Co wtedy? W razie wizyty patrolu policji na miejscu zdarzenia sprawca otrzyma sześć punktów karnych i nawet 500 złotych kary. Oczywiście dodatkowo musi liczyć się z utratą zniżek ubezpieczeniowych, a to w dzisiejszych czasach oznacza nawet dwukrotny wzrost wysokości składki.

Łańcychy na kołach

Uważajcie!!! Kara grozi także za bezpodstawne używanie łańcuchów na drogach nieośnieżonych. Mandat za to wykroczenie wynosi 100 zł.